czwartek, 10 czerwca 2010





Oto ciuchy ze "wspaniałej nowej marki". DVF. Już mi się nie spodobała. Te wielkie kokardy na głowach kojarzą mi się z ręcznikiem, a dokładnie z turbanem, który kładzie się na głowę po myciu włosów. Ceny z kosmosu. Najniższa cena to 12 sd. Dla SS, a jakżeby inaczej. Okej, sukienka, a dokładniej ta czarno-biała podoba mi się, ale mimo pokusy, nie zamierzam wydawać 32 sd! No zlitujcie się! Moim zdaniem te nowe marki to totalna kicha.

Brak komentarzy: